Mały pirat drogowy. Dziecko potrąciło własną matkę

Wałbrzyska policja poinformowała, że w piątek 13 w mieście doszło do niecodziennego wypadku. Wszystko wydarzyło się na parkingu przed supermarketem przy ul. Długiej. 30-letnia kobieta zajechała autem na miejsce postojowe, po czym opuściła pojazd. Kluczyki pozostawiła w stacyjce. W samochodzie było wówczas jej trzyletnie dziecko. Kobieta nie posiadała uprawnień do prowadzenia pojazdu.

Niedawno na Słowacji doszło do sytuacji, w której właściciel próbował zrzucić winę za zbyt szybką jazdę na swojego psa. W Polsce "piratem drogowym" okazało się dziecko. Korzystając z nieobecności matki, trzylatek przetransportował się na fotel kierowcy. Następnie przekręcił kluczyki w stacyjce i uruchomiło auto. Samochód nieoczekiwanie ruszył i staranował kobietę, przygniatając ją do barierek.

"Policjanci byli w wielkim szoku, kiedy słuchali tłumaczeń nieodpowiedzialnej wałbrzyszanki. Ostatecznie sporządzili dokumentację procesową z tego zdarzenia. O losie kobiety zadecyduje teraz sąd" - głosi komentarz policji z Wałbrzycha.

Stan poszkodowanej kobiety jest stabilny, nie ma zagrożenia życia. Doznała jedynie drobnych obrażeń ciała.

Przypominamy, że pozostawianie w pojeździe dzieci lub zwierząt jest działaniem skrajnie nieodpowiedzialnym.

Źródło: tokfm.pl