Szokujące widoki na drodze. Pasażer auta sikał przez okno
Skandaliczne nagranie z drogi ekspresowej S5 obiegło media społecznościowe. Kierowca zauważył, że pasażer w aucie przed nim zachowuje się nieodpowiedzialne i wychyla się przez okno. Gdy próbował zwrócić mu uwagę, doszło do horrendalnej sytuacji.
W mediach regularnie słyszymy o tym, jak ważne jest zachowanie bezpieczeństwa na drodze. Docierają do nas informacje o wypadkach czy pijanych kierowcach. Mimo to wciąż mamy do czynienia z ludźmi, na których najprawdopodobniej te opowieści nie robią żadnego wrażenia. Dowiódł tego pasażer jednego z aut poruszających się na drodze ekspresowej S5 niedaleko Bydgoszczy.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek 18 lipca. O sprawie zrobiło się głośniej kilka dni później, ponieważ nagranie ze zdarzenia obiegło media społecznościowe. Kamil, kierowca jadący z rodziną do Gdańska, wyprzedzał auto, w którym pasażer zachowywał się bardzo nieodpowiedzialne. Wychylał się przez okno, nie miał zapiętych pasów, wymachiwał rękami. To wszystko działo się, gdy samochód jechał ponad 100 km/h. Pan Kamil zgłosił sprawę do TVN24.
KUBA SZMAJKOWSKI: ZAWSZE CHCIAŁEM ŚPIEWAĆ SOLO
Nieodpowiedzialny pasażer sikał przez szybę
- Jechałem z żoną i znajomym w kierunku Gdańska. Przed nami jechało czarne auto. Nagle z okna pasażera po prawej stronie chłopak zaczął wystawiać ręce, którymi wymachiwał. Rzucał się i zachowywał ogólnie nieodpowiedzialnie, zwłaszcza że samochód jechał ponad 100 kilometrów na godzinę, więc tym bardziej było to niebezpieczne - przekazał przerażony pan Kamil dziennikarzom.
Pan Kamil zdecydował, że musi wyprzedzić samochód. Zaczął trąbić, aby zwrócić uwagę nieodpowiedzialnemu pasażerowi. To jednak nie przyniosło pozytywnych skutków. Po chwili pojazd wyprzedził rodzinę zmierzającą do Gdańska. Co więcej, nagle młody oraz bardzo nierozsądny człowiek wychylił się przez szybę i zaczął oddawać mocz na samochód pana Kamila.
- Po chwili to oni znowu wyprzedzili nas, próbowali się ze mną bawić, ale ja jestem za stary na takie numery. Widziałem zresztą, że zarówno kierowca, jak i pasażerowie, to byli bardzo młodzi ludzie, tak że jechałem po prostu dalej, ale w pewnej chwili ich samochód delikatnie zwolnił, a z okna za kierowcą zaczął wychylać się chłopak. Prawie stanął, po czym rozpiął spodnie, wystawił cały interes przez szybę i zaczął sikać, próbując trafić w moje auto - opowiadał pan Kamil.
Sprawa została zgłoszona na policję, jednak nie udało się zlokalizować wskazanego przez pana Kamila pojazdu.
- Prowadzimy czynności wyjaśniające w tej sprawie, kiedy dotrzemy do nagrania, ustalimy tablice rejestracyjne opisywanego auta - mówi kom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy dla serwisu Eska.
Źródło: tvn24.pl/Eska
Popularne
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Justyna Steczkowska promuje okultyzm? Najjjka wszczyna alarm
- Herbaty Ekipy na półkach sklepowych. Dwie znane influencerki
- Aqua park z kontrowersyjną zasadą. Kobiety podczas okresu nie mają wstępu?
- Zestawy Reziego w Pasibusie. Ile kosztuje zaskakująca nowość?
- Strzały padły nagle. Influencerka niczego się nie spodziewała
- Weekend typu: zrób to po swojemu. Wbijaj na najgorętszy lifestyle’owy event
- "Umrze mi pies". Kierowca błagał o pomoc Ostatnie Pokolenie
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?